Zachowanie polegające na testowaniu granic
Uczący się w piątej klasie Błażej dowiedział się właśnie, że nie powinien używać swojej deskorolki na boisku szkolnym w czasie godzin lekcyjnych, próbuje jednak wszystkich sposobów, aby przekonać nauczyciela, że to on ma rację i zmienić zakaz na zgodę.
Ależ proszę pana – usilnie prosi Błażej – nic mi się nie stanie. Wiem, jak jeździć bezpiecznie. Błażeju, znasz zasady – odpowiada nauczyciel. – Żadnych deskorolek na boisku w czasie godzin lekcyjnych. W takim razie są to głupie zasady – odpiera chłopak. – I nie wiem czemu miałbym się do nich stosować. Skończyliśmy rozmowę na ten temat – oznajmia nauczyciel, zdając sobie sprawę z bezsensu dalszej dyskusji. – Jeżeli jeszcze raz poruszysz tę kwestię, będziesz musiał spędzić trochę czasu w samotności. – Błażej się nie poddaje.
Dlaczego nie możemy zrobić wyjątku, chociaż ten jeden raz? – pyta chłopiec, mając nadzieję na jakiś kompromis. – Założę nawet swój kask rowerowy ochraniacze na łokcie. – Nauczyciel nie chwyta przynęty. Za pomocą słów zrobił już wszystko. Teraz czas na to, aby Błażej doświadczył procedury przerwy. Zajmij miejsce w ostatniej ławce. Powiem ci, kiedy minie dziesięć minut.