Pedagogika praktyczna i teoretyczna

Należy zdaniem Antoniego Bolesława Dobrowolskiego wyróżnić pedagogikę praktyczną (którą by można nazwać nauką wychowania w sensie uczenia czegoś lub uczenia się czegoś) i pedagogikę teoretyczną, czyli teorię wychowania (którą by można nazwać nauką o wychowaniu). Pedagogika teoretyczna jest nauką autonomiczną, dotyczącą praktyki wychowawczej. Praktyka ta nie może zadowolić się jedynie stosowaniem wyników nauk „czystych” (psychologii, socjologii itp.); praktyka wychowawcza nie może czekać na te wyniki, wymaga badań natychmiastowych tych zagadnień, które ją bezpośrednio obchodzą, badań dokonywanych z jej punktu widzenia, na jej potrzeby. Praktyka pedagogiczna wymaga teorii i pedagogika teoretyczna chyba można ją nazwać pedagogiką ogólną musi takie badania i rozważania podejmować, niezależnie od niedoskonałości własnego aparatu naukowego. Pedagogika ogólna zajmuje się charakterystyką pedagogiki jako nauki, czyli jej przedmiotem, zadaniami i metodami badań oraz analizą jej podstawowych pojęć i zagadnień. Pedagogika gromadzi, opisuje i wyjaśnia fakty, sytuacje i doświadczenia obserwowane w rzeczywistości wychowawczej oraz wykrywa wzajemne między nimi związki; analizuje i ujmuje problemy, zasady i cele wychowania w funkcjonalnym związku ze strukturą społeczną grupy i z rozwojem jej kultury; wskazuje drogi i możliwości rozwiązywania zagadnień wychowawczych na podłożu konkretnego środowiska i w związku z daną sytuacją życiową dziecka; urabia osobowość wychowawcy przez pogłębianie jego kultury pedagogicznej. Tak formułuje główne zadania pedagogiki Henryk Rowidu. Pedagogika rozumieć należy: głównie pedagogika ogólna jeżeli ma rzeczywiście służyć praktyce, musi być „pedagogiką filozoficzną”, musi „rozbudowywać teorię pedagogiczną”, Ażeby praktyka pedagogiczna była naprawdę przodująca, musi opierać się na prawidłowej teorii; każdy rzeczywisty krok naprzód w dziedzinie teorii zdobywany w łączności z potrzebami praktyki staje się zarazem krokiem naprzód w praktyce. W tym sensie pedagogika nie może zrywać związków z filozofią. „Gdy nauka, zrywa z problematyką filozoficzną, gdy jej nie stawia na własnym terenie, gdy nie widzi filozoficznych podstaw i filozoficznych konsekwencji własnych badań jest to nieomylnym znakiem, iż znajduje się ona w zastoju. Żywość problematyki filozoficznej na terenie nauki jest dowodem, iż biadania osiągają poziom ważnych uogólnień, że docierają ido istoty rzeczy” . Takie stanowisko reprezentuje i realizuje w swoich pracach naukowych Bogdan Suchodolski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *