Czego należy się spodziewać

Gdy po raz pierwszy wprowadzisz system CPZ w swojej klasie, możesz spotkać się z podejrzliwością lub niechęcią ze strony niektórych uczniów, zwłaszcza w szkole średniej. „To brzmi zbyt pięknie, aby było prawdziwe”, będą sobie myśleć. „W czym tkwi haczyk?”. Niektórzy będą podejrzewać, że CPZ jest jedynie kolejną, ładnie opakowaną próbą manipulowania i kontrolowania uczniów, aby zmusić ich do intensywniejszej pracy. Niektórzy będą od razu się wyśmiewać z tej metody i odrzucać ją. To normalne. Zachęć ich do podjęcia wyzwania, mówiąc, że to tylko miesięczna próba i że zobaczycie, jak się sprawdzi. Uczniowie zmienią swoje nastawienie, gdy ujrzą, w jaki sposób to działa. Nawet egoistyczni uczniowie, którzy byliby skłonni zmarnować minuty bonusowe kosztem całej klasy, odkryją, że lepszym wyjściem jest więcej niż mniej czasu na preferowane przez siebie zajęcia. Daj im trochę czasu. Twoi agresywni eksperymentatorzy będą musieli zebrać trochę danych, zanim dojdą do wniosku, że CPZ to naprawdę dobry interes. Podczas gdy Twoja klasa będzie się adaptować do nowego systemu motywacyjnego, powinieneś zacząć zauważać występowanie pewnych interesujących zjawisk. Po pierwsze, Twoi uczniowie zaczną kontrolować siebie nawzajem, zmniejszając potrzebę wyznaczania granic z Twojej strony. Będzie się to przekładać na gładsze przejścia pomiędzy poszczególnymi sytuacjami edukacyjnymi, większą ilość czasu przeznaczonego na nauczanie oraz mniej czasu poświęcanego na kwestie dyscyplinarno-wychowawcze. Gdy dziecko nie będzie skoncentrowane na lekcji lub będzie się wygłupiać, prawdopodobnie usłyszysz, jak inni uczniowie mówią do niego: „Hej, przestań. Bo stracimy CPZ”. Kreowanie pracy grupowej jest naturalnym rezultatem grupowego systemu motywacyjnego CPZ.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *